Coca-Cola od dawna stała się modna i nieuchwytna w naszym kraju, a następnie niedrogim i znanym napojem. Niewiele osób myśli o zagrożeniach lub zaletach tego produktu. Ale kobieta w ciąży musi odpowiedzieć nie tylko sobie, ale także zdrowiu przyszłego dziecka. Dlatego przed jedzeniem żywności i napojów warto zainteresować się ich składem i korzyściami.
Skład Coca-Coli jest nadal utrzymywany w tajemnicy przez producenta. Z pewnością znane są trzy fakty:
- Ilość cukru w napoju przekracza wszelkie rozsądne limity.
- Doskonale rozpuszcza polski stół w ciągu kilku minut.
- W żołądku napój zamienia się w plastelinę i prawie nie jest usuwany z organizmu.
Powstaje logiczne pytanie o zalety tego produktu dla kobiet w ciąży. Jeśli nadal masz wątpliwości, powinieneś zwrócić uwagę na dobrze znane składniki Coca-Coli.
- Kofeina Wzywa do szybkiego odwodnienia organizmu i uzależnienia od napoju, pobudza układ nerwowy i hamuje układ sercowo-naczyniowy.
- Sztuczne słodziki. Obecność tych substancji wywołuje ataki migreny, niszczy przewód pokarmowy i zaburza równowagę insuliny.
- Kwas fosforowy Jego obecność dosłownie „wypłukuje” z organizmu substancje, takie jak cynk, wapń, magnez, sód, które są niezbędne w czasie ciąży.
Pchnięcie nożem w plecy
Od pierwszych dni ciąży ciało zaczyna aktywną restrukturyzację systemów, z każdym tygodniem zaczynają pracować z większym obciążeniem. Brak równowagi jest możliwy nawet przy prawidłowym odżywianiu. A jeśli regularnie pijesz Coca-Colę i celowo niszczysz kruchą równowagę, nie skończy się to niczym dobrym. Wśród zagrożeń spowodowanych użyciem zagranicznego napoju można wymienić:
- zwiększony ton macicy;
- ostre skoki ciśnienia krwi;
- osłabienie funkcji układu sercowo-naczyniowego;
- wywołując skurcze naczyń mózgowych;
- występowanie chorób żołądkowo-jelitowych;
- nieprzewidywalne wahania nastroju;
- nasilone ataki zatrucia.
Czy warto choćby odrobinę osłabić zdrowie matki i nienarodzonego dziecka? Zaskakujące jest to, że sam napój jest w sprzedaży, jest dopuszczony do importu i jest aktywnie reklamowany przez media. Jednak jego poszczególne składniki są zabronione w wielu krajach i znajdują się na liście substancji, które powodują poważne szkody dla zdrowia ludzi. Ciało dziecka jest bardzo podatne na zakłócenia chemiczne, a na etapie formowania szybko dostrzega nawet niewielką ilość składników innych firm. Coca-Cola nie ma miejsca, gdy możesz mówić o potrzebie produktu dla ciała. Czas raczej postawić znak: „Nie przychodź, to niebezpieczne”.
Ile prac kosztuje ciało kobiety w ciąży, aby zebrać, wchłonąć i zgromadzić substancje niezbędne dla nienarodzonego dziecka. I często nie są one wystarczające dla matki, a następnie szkliwo zębów zaczyna cienkie, paznokcie i włosy łamią się, stan skóry pogarsza się. Na tle tych problemów staje się niedopuszczalnym luksusem picie napojów takich jak Coca-Cola.
Warto przypomnieć, że chęć wypicia butelki pożądanego płynu powoduje w nim obecność stymulantów, które są podobne do dodatków z karmy dla kotów. Służą również do zwiększenia sprzedaży produktów.
Wpływ Coca-Coli na przyszłe dziecko nie został jeszcze dokładnie zbadany, ale wyraźnie nie doprowadzi do powstania zdrowego ciała o dobrej odporności. Zajmie kilka dekad, aby dowiedzieć się wszystkich skutków ubocznych. Ale nawet wtedy nie ma pewności, że dokumenty zostaną upublicznione i nie zostaną umieszczone w archiwum z kolejnym znakiem „Ściśle tajne”.
Wątpliwy płyn można doskonale zastąpić sokiem żurawinowym, bulionem z dzikiej róży, kompotami i galaretką z domowych jagód i owoców.Koktajle witaminowe i świeżo wyciśnięte soki napełnią ciało energią, dostarczą niezbędnego pożywienia mikro- i makrokomórkami, przydatnych substancji.
Nie trzeba ryzykować najcenniejszego - zdrowia nienarodzonego dziecka ze względu na reklamę Coca-Coli.
Wideo: 5 mrocznych tajemnic Coca-Coli
Prześlij